Lipcowy book haul

Lipiec, prócz tego, że był bardzo upalny (prawie do utraty tchu!) to również obfitował w książkowe skarby jakie zasiliły moją biblioteczkę... i właśnie uświadamiam sobie, że chyba potrzebuję kupić kolejny regał! Zapraszam, zobaczcie co nowego zdobyłam.


Od wydawnictwa Znak Literanova otrzymałam egzemplarz Jak upolować pisarza? autorstwa Sally Franson. Recenzję książki znajdziecie tutaj. Bardzo dziękuję za możliwość poznania powieści bo z reguły nie czytam takich książek. Jednak spędziłam z nią miło czas, a fabuła była całkiem ciekawa. zresztą przeczytajcie recenzję.


W czerwcowym boxie fantatsycznym od Sowiej Poczty znalazła się Trucicielka królowej. Pierwsza część serii Królewskie źródło napisanej przez Jeffa Wheelera. Bardzo podoba mi się forma wydania nakładem wydawnictwa Jaguar. Na razie czeka na półce, bym mogła uzbierać kolejne części. Jednak myślę, że ta młodzieżowa fantastyka przypadnie mi do gustu.


Od wydawnictwa SQN otrzymałam do recenzji poradnik Super laska. Skończ z dietetyczną recydywą. Jej recenzję znajdziecie tutaj. Bardzo pozytywna książka Anny Gruszczyńskiej, która otworzyła mi oczy na wiele zagadnień związanych z odchudzaniem. W dodatku wydanie jest przyjemne dla oka i czyta się szybko. Jest też w niej sporo miejsca na własne notatki. Polecam wszystkim, nie tylko odchudzającym się.


Widzicie to cudo? Czekałam na książkę Rafała Froni od czasu zakończenia jego przygody z wyprawą na K2. Pan Rafał złamał rękę i był zmuszony wrócić wcześniej do kraju, a na wyprawie pisał niesamowite dzienniki. Także SQN wydało małą perełkę (bo kocham himalaizm!) w dodatku udało mi się zdobyć egzemplarz z pocztówką i autografem. Książka Anatomia góry jest wydana świetnie, czytelnie, jest opatrzona całą masą fotografii z ostatniej wyprawy. Polecam wszystkim jej lekturę.


Kolejna w mojej kolekcji książka Jakuba Małeckiego zasiliła biblioteczkę. Dygot wciąż czeka na swoją kolej ale nie mogę się doczekać gdy znajdę dla niego czas. Mam nadzieję, że historia mnie nie zawiedzie, bo wydanie od SQN jest niezwykle intrygujące.


W lipcu pojawił się na rynku wydawniczym nowy Sebastian Fitzek. Mam wszystkie jego książki w różnych wydaniach, ale te od Amber są zdecydowanie najlepsze. Ostatnio przeczytałam Lot 7A, który był fenomenalny i mam nadzieję, że Noc Ósma również mnie nie zawiedzie. Fitzek pisze thrillery, dzięki którym ciarki przechodzą po plecach a szczęka jest zbierana z podłogi. Do ostatnich kartek nie można być niczego pewnym. Za to tak go wielbię. Polecam!



Udana akcja wydawnicza Moondrive Shop zakończyła się wydaniem tego małego arcydzieła. Gemina to kontynuacja Iluminae. Fani na pewno ją dobrze znają, a kto chce wiedzieć więcej, niech zajrzy na stronę wydawnictwa Moondrive. Ja z czytaniem czekam na część trzecią, Obsidio którą mają wydać w przyszłym roku. Również w formie akcji wydawniczej z mnóstwem gadżetów. 



Do grona poprzedniczek dołączyła Zatoka cieni. Eric Berg kupił mnie totalnie i uwielbiam jego powieści. Do tej pory czytałam Ruiny na wybrzeżu i Dom mgieł, które mnie zdruzgotały. Jestem pewna, że i ta książka przypadnie mi do gustu. Sonia Draga wydaje je w zbliżonej kolorystyce i formie, dzięki czemu, mimo że nie są serią współgrają idealnie.


Miejsce egzekucji... Ten grubasek wołał do mnie z zapowiedzi i po zapoznaniu się z fabułą nie mogłam się oprzeć. Dostałam egzemplarz z ciekawą zakładką. Książka autorstwa Val Mcdermid będzie pierwszą jaką przeczytam od tej autorki. Jednak liczę, że ten kryminał wbije mnie w fotel. W dodatku lubię książki wydawane przez Papierowy księżyc. Będzie idealna na jesienny wieczór.


W lipcu udało mi się także upolować nowość Jakuba Małeckiego z autografem. Dżozef od SQN wciąż czeka na półce, ale nie mogę się doczekać lektury. Okładka jest rozbrajająca. Pozostaje zagłębić się w fotel i czytać.


Długo zastanawiałam się nad zakupem Niedźwiedzia i słowika Katherine Arden ale w końcu się zmobilizowałam. Nie żałuję! Wydawnictwo Muza wydało piękną książkę, która jest początkiem serii. Okładka sprawia, że dech zapiera bo idealnie nawiązuje do treści. Czekam na więcej.


Przepaść od Czwartej strony sprawiła, że Michelle Paver muszę poznać bliżej. Książka okazała się soft horrorem, który mnie urzekł. Uwielbiam tematykę górską a akcja osadzona w Himalajach to strzał w dziesiątkę. Tutaj zajdziecie, krótki wpis z moimi wrażeniami zaraz po odłożeniu powieści.



Jestem miłośniczką kolorowanek dla dorosłych, a po przeczytaniu serii Szklany Tron (gdzie wyobraźnia szalała!) nie mogłam przejść obojętnie obok tematycznej kolorowanki. Znajdziecie  w niej fragmenty powieści i wspaniałe ilustracje. Dorian, Chaol, Celaena, Rowan, Aelin… dzięki niej czytanie nabiera nowych form. A już we wrześniu ukaże się również od Uroborosa, kolorowanka osadzona w świecie Dworów. Nie mogę się doczekać.



Wiecie, że jestem okładkową sroką i w końcu Język cierni dopadł mnie. Wydanie od MAG jest oszałamiające i pięknie współgra na półce z Szóstką wron. Opowieści ze świata Leigh Bardugo czekają, aż je poznam i nie mogę się tego czasu doczekać.


Kolejna część serii napisanej przez Amy Harmon także zasiliła lipcowe zbiory. Wydana przez Editio Purple Królowa i Uzdrowiciel to krótka fantastyka, która wielu osobom na pewno przypadnie do gustu. Tylko najpierw zapoznajcie się z częścią pierwszą.

Uff! 15 nowych pozycji. Jeszcze się mieszczą :)


Czytaliście lub macie w planach, którąś z książek o których wspomniałam?

Komentarze

  1. Muszę gdzieś złapać Małeckiego, by poprosić go o autograf. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W razie niepowodzenia, na stronie SQN można kupić już podpisany egzemplarz ;)

      Usuń
  2. Większość z tych książek muszę przeczytać, bo prezentują się dość ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Sowia Poczta - kwietniowy box fantastyczny

Zimowy Book Haul cz. II