Styczniowy book haul
Postanowienia noworoczne to zagadnienie, które omijałam szerokim łukiem. Kiedy chcemy coś zmienić nie potrzebujemy specjalnych dat i zjawisk astronomicznych. Zmieniamy i już. Tym razem jednak się odrobinę wyłamałam i z nadejściem 2019 roku postanowiłam mniej kupować. Pomógł mi w tym też challenge zorganizowany przez Okonia w sieci , który to w jednym z punktów wyzwania zarządził by czytać więcej niż kupować. Jak sobie z tym radzę? Póki co, dzięki wydawnictwom, całkiem przyzwoicie. A to moje styczniowe zdobycze.