Wrześniowy book haul


Wrzesień dobiegł końca, przechodząc w październik, w którym szykuje się wiele premier... na które mam chrapkę! Nim jednak je zdobędę, pokażę (i polecę) jakie pozycje zasiliły moją biblioteczkę w pierwszym miesiącu jesieni. Zapraszam do czytania.

Ciemną stronę autorstwa niesamowitej Tarryn Fisher otrzymałam od wydawnictwa SQN. Recenzję tej pozycji znajdziecie tutaj. Książka okazała się niebywałym studium osobowości. Z barwnymi postaciami i niesamowitym wątkiem porwania. Polecam z całego serca. Ja fantastycznie spędziłam z nią czas.


Od wydawnictwa We Need YA (Czwarta strona) otrzymałam do zrecenzowania powieść Adama Silvery - Zostawiłeś mi tylko przeszłość. Jestem na 100 stronie i płakałam przez tę książkę już dwa razy... a dalej będzie tylko trudniej, bo to Silvera. Książka jest młodzieżowa... ale jak dla mnie ponadczasowa, bo mimo swojego wieku odbieram ją bardzo głęboko. Młodzi bohaterowie chwytają za serce, i choć nie każdy lubi wątki LGBT to uwierzcie, warto ją przeczytać i zrozumieć. Recenzja pojawi się niebawem.


Od wydawnictwa SQN otrzymałam do zrecenzowania tę pięknie wydaną antologię. Jestem zachwycona i w tym miesiącu na pewno po nią sięgnę. Opowiadania są inspirowane obrazami Jakuba Różyckiego, napisane przez Jacka Dukaja, Annę Kańtoch, Roberta Szmidta, Łukasza Orbitrowskiego, Jakuba Żulczyka, Sylwię Chutnik, Aleksandrę Zielińską, Jakuba Małeckiego, Anetę Jadowską i Remigiusza Mroza. Sądzę, że każdy fan swojego autora znajdzie w tej książce coś dla siebie a obrazy Różyckiego dają do myślenia za każdym razem gdy się na nie patrzy. 



Poza czytaniem, w jesienne wieczory (kiedy dysponuję czasem...) lubię chwycić za kredki (w końcu jestem pedagogiem a co dzieciaki lubią najbardziej?). Dlatego też, w moich zbiorach kolorowanek dla dorosłych nie mogło zabraknąć wydania opartego na Dworze cierni i róż Maas. W kolorowance znajdziecie fragmenty wszystkich książek, które się dotychczas ukazały i przepiękne ilustracje. Polecam ją nie tylko fanom serii ale każdemu, kto lubi tę formę spędzania czasu wolnego. 


Margo przyfrunęła do mnie od wydawnictwa SQN i kilka dni temu skończyłam ją czytać. Thriller autorstwa Tarryn Fisher, wbił mnie w fotel. Niesamowicie poprowadzona fabuła i zwrot akcji, którego kompletnie się nie spodziewałam, sprawił, że do tej pory ta powieść kołacze się z tyłu głowy. Zbieram myśli i za kilka dni pojawi się jej recenzja. A jeśli wahacie się czy po nią sięgnąć, nie róbcie tego dłużej bo pozycja jest warta każdej złotówki.


Tatuażysta z Auschwitz, od swojej premiery był przeze mnie zauważany na każdym kroku, czy to na Instagramie czy u różnych blogerów. Bardzo lubię powieści historyczne związane z okresem II wojny światowej, dlatego nie mogło go zabraknąć we wrześniowym zamówieniu. Książka jest stosunkowo krótka, i nie mogę się doczekać aż ją przeczytam. Wydanie robi wrażenie, myślę, że historia opisana przez Morris też nie zawiedzie.



W zeszłym roku zachwycił mnie dodatek do serii Kwiatu paproci jakim był Sekretnik Szeptuchy. W tym roku Pani Kasia stworzyła kolejną książkę (kalendarz), opartą na cyklu. Cieszę się, że Nowy Sekretnik powstał bo jego zawartość jest urzekająca. Znajdziecie w nim, poza standardowym kalendarzem, mnóstwo ciekawostek a także niepublikowane dotąd opowiadania. Poza tym stanowi świetny łącznik z całym cyklem, który przecież tego lata pożegnaliśmy. 



Kolekcja Gaimana się powiększyła. Tym razem na półce z pozostałymi stanął Ocean na końcu drogi. Wydanie z okładką Dark Crayon jak zawsze jest na najwyższym poziomie. A opowiadanie... czytałam lata temu i chętnie je sobie odświeżę. Ciekawe która książka wyjdzie u MAGa jako następna. Już zacieram ręce.



Od wydawnictwa Znak Literanova otrzymałam do recenzji Kręgi Zbigniewa Zborowskiego. Jest to kontynuacja przygód, poznanego w Skazie (recenzja tutaj) Bartosza Koneckiego. Kręgi nie zawiodły, kryminał jest utrzymany na dużym poziomie a Zborowski świetnie poprowadził fabułę. Za kilka dni znajdziecie tutaj recenzję tej książki ale już teraz bardzo ją Wam polecam. 



Ostatnio postanowiłam powrócić do swoich korzeni czyli komiksów. Wychowałam się na Kaczorze Donaldzie i wciąż wracam do niego z sentymentem, ale na moich półkach pojawiały się głównie komiksy związane z Wiedźminem, DC czy Marvelem… pora na trochę inne powieści graficzne. Na początek kupiłam komiks paragrafowy, który jest napisany jak rozgrywka gry planszowej. Porwanie to komiks z nutą kryminału i ciekawą kreską. Myślę, że nie będziecie się z nim nudzić.



Przyznaję, że do tej książki przyciągnęła mnie okładka i kupiłam ją w ciemno. Smutna dziewczyna to zbiór 13 opowiadań autorstwa Barbary Mikulskiej. Czekają na półce na chwilę dla nich, ale czytałam już o nich pozytywne opinie i mam nadzieję, że większość opowiadań przypadnie mi do gustu.



Od wydawnictwa SQN otrzymałam Obserwuję Cię, która premierę miała 19 września. Jest to powieść łącząca wątki kryminalne z thrillerem. W piątek ruszam w podróż i zabieram ją ze sobą więc za kilka tygodni spodziewajcie się recenzji. Póki co mogę się wypowiedzieć tylko o wydaniu, które jest bardzo ładne i wydaje mi się, że odda zawartość. Przekonam się niedługo. Wy też spróbujcie.


Ostatnią ale najważniejszą w tym zestawieniu jest właśnie ta powieść graficzna. Maus nazywany jest najważniejszym komiksem naszych czasów i opowiada o prawdziwych losach człowieka ocalałego z Holokaustu. Komiks z historią w tle to wielka gratka. Zaczęłam już go czytać i uwierzcie, ta historia na prawdę boli bo jest aż nadto prawdziwa. Wydanie także jest przepiękne. Jeśli kiedyś myśleliście by Mausa zdobyć, kupujcie go czym prędzej. Warto.


We wrześniu moja biblioteczka powiększyła się o 13 różnych wydań, z czego 6 pozycji otrzymałam od wydawnictw (za co ogromnie dziękuję). Coraz bardziej rozważam zakup nowego regału. Albo muszę pomyśleć nad upłynnieniem książek, które dawno temu przeczytałam i np nie są aż tak obre. W końcu i takie się zdarzały. Wszystko do przemyślenia.


A Wy? Jakie zakupy poczyniliście we wrześniu?
Czytaliście którąś z zawartych tutaj pozycji?

Komentarze

  1. Też masz "Dwór..." do kolorowania. :D Fajna zabawa, choć mój ślubny się śmieje, że dziecko pokolorowałoby lepiej. 😂 Ja jednak się nie zrażam. Ważne, że się dobrze bawię. 😀

    Z tego co już posiadasz, mam jeszcze "Ocena...". Chciałabym zaś przeczytać "Tatuażystę..." i "Kręgi".

    Co do moich zakupów lepiej nie będę się odzywać. 😂
    Powiem tylko, że moje regały już też powoli zaczynają domagać się nowego kolegi. 😜

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha oj tam! Grunt, że spędzasz miło czas :D Ja też nie koloruję jakoś wybitnie, po prostu to lubię :P
      Ja dziś robiłam reorganizację, odłożyłam pudło na sprzedaż i zrobiło się trochę miejsca ;)

      Usuń
  2. Kręgi już mam na liście, nie mogę się doczekać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mogę Ci pozazdrościć takich zakupów ja musiałam odłożyć zakup książek na przyszły miesiąc :)
    https://olsonbxxx.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Sporo ciekawych książek :D Niektóre z nich mnie interesują, więc będę musiała po nie sięgnąc.

    OdpowiedzUsuń
  5. O ciemna strona! czeka u mnie na półce na swoją kolej ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam Obserwuję cię, Zostawiłeś mi tylko przeszłość, Ocean na końcu drogi i Smutną dziewczynę, więc sporo książek nabyłyśmy takich samych :D Z pozostałych pozycji Inne Światy sama chętnie bym przeczytała.

    mrs-cholera.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Widzę, że jest kilka książek po które na pewno sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ciekawe nowości, szczególnie tatuażysta :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Sowia Poczta - kwietniowy box fantastyczny

Zimowy Book Haul cz. II