Sowia Poczta - kwietniowy box fantastyczny
Moją zgubą jest to, że prócz wielkiej miłości do literatury jestem gadżeciarzem z krwi i kości... Od czasu pojawienia się na rynku Sowiej Poczty, praktycznie każdego miesiąca nie potrafię przejść obojętnie obok ich paczek! Tak było też w marcu kiedy to zamówiłam kolejny fantastyczny box, który przyfrunął do mnie na początku kwietnia. Były w nim skarby, oj były!
Do boxa jak zawsze załączony został odręcznie napisany list (uwielbiam taki ukłon w stronę klientów, o czym już pisałam przy poprzednim unboxingu), oraz naklejka z firmową sówką.
Ponadto znalazła się w nim urocza przypinka od Fesswybitnie z Pandamanem!
Otóż właśnie, motywem przewodnim kwietniowej odsłony byli superbohaterowie!
Jak na prawdziwą superbohaterkę przystało zdobyłam Batmanowe skarpetki, które noszę z lubością. Bo Batmana i DC Comics uwielbiam (choć Marvela odrobinę bardziej). Skarpetki są średniej jakości, ponieważ stopa się nieco grzeje ale i tak będę ich używać do zdarcia.
Nie przepadam za Star Wars, ale przyznaję, że podkładki pod kubki od Dystrykt Zero są wykonane fenomenalnie. Na pewno będę z nich korzystać bo wyglądają na niezwykle trwałe. Bardzo przydatny gadżet. Postacie są przedstawione z dużą starannością, wyglądają jak żywe.
W paczce znalazłam także naklejki z Supermanem. Jakość wydaje się dobra więc przykleję je na notatnik i tablet. Mam nadzieję, że przetrwają podróże ze mną.
Zawartość boxa mi się podoba. Oczywiście najbardziej jestem zadowolona z książki i skarpetek (maniak!) i już zacieram ręce na kolejne odsłony tych uroczych paczek.
Świetny box! Muszę się skusić na zamówienie kolejnego.
OdpowiedzUsuńKoniecznie :)
UsuńBardzo fajnie wygląda ten box i z chęcią sama w kolejnym miesięcu zamówię 😊
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że nie zawiedziesz się zawartością ;)
Usuń