Lutowy book haul
Luty... krótki miesiąc, krótki book haul! Choć bardzo, ale to bardzo owocny, a zdobyte książki niezwykle wartościowe. Patrząc na okładki drugi miesiąc roku okazał się celebracją koloru niebieskiego. Spieszę więc, Wam wszystko opowiedzieć.
Wydawnictwo Moondrive wraz z Moondrive Shop założyło klub recenzenta o wdzięcznej nazwie "Wierzgające Shopy"... do tego zacnego grona udało mi się dołączyć a dzięki temu otrzymałam do zrecenzowania egzemplarz książki Drogi Evanie Hansenie - recenzja tutaj. Poza książką w paczce od wydawnictwa znalazły się pyszne ciastka i wyjątkowy kubek. Moondrive wie jak zabrać się za promocję swoich książek! A sama powieść? To historia Evana, chłopaka borykającego się z fobią społeczną, który przez splot kilku zdarzeń staje w centrum zainteresowania... Książka oparta jest na musicalu, a więcej szczegółów poznacie we wspomnianej recenzji. Zachęcam!
Od wydawnictwa Muza otrzymałam do sfotografowania i promocji na Instagramie bardzo nietypowy dziennik o równie intrygującym tytule: Get Your Sh*t Together autorstwa Sarah Knight. Przeczytany, czeka na recenzję ale polecam Wam już teraz. Jest napisany prosto i dosadnie. Z czarnym humorem i radami, które dosłownie 'tłuką' nas po głowach i dają motywację do 'ogarnięcia się'.
Wzbraniałam się przed Jakubem Ćwiekiem, choć od lat przyjaciel polecał mi cykl o Kłamcy. W końcu uległam i przy okazji wznowienia wydań przez SQN zaczęłam zbierać tę serię. Wydawnictwo przesłało mi odsłonę Kłamcy nr 2,8. Papież sztuk, który jest osadzony po wydarzeniach w Tokio, opisanych w Machinomachii. Loki to barwny bohater, a jego przygody i humor Ćwieka świetnie ze sobą współgrają. Właśnie zaczęłam czytać ten tom, więc niebawem pojawi się recenzja.
Pora wreszcie na książki, które kupiłam sama.
Pierwsza z nich to kolejny już tom przygód młodej czarownicy Kate, która odkrywa tajemnice tytułowego Jaaru. Kroniki Jaaru Megapolis czeka na przeczytanie więc nie powiem o niej niczego więcej... poza tym, że pięknie prezentuje się na półce z poprzedniczkami. Jednak jestem bardzo ciekawa co Adam Faber wymyślił tym razem, bo choć ta fantastyka jest mocno młodzieżowa to jednak z każdym tomem coraz lepsza i bardziej wciągająca. I oczywiście ukłony dla Czwartej Strony za wydanie. Mistrzowskie!
Kobiety z bloku 10. Eksperymenty medyczne w Auschwitz, autorstwa Hansa Joachima Langa, to książka na której wznowienie czekałam z wypiekami. To jedna z ważniejszych pozycji dla osób interesujących się obozami zagłady i życiem osadzonych. Przez lata niedostępna, wreszcie w odświeżonym wydaniu mrozi krew w żyłach. Ponieważ jest realna, a przede wszystkim oparta na faktach i wspomnieniach ocalałych. Marginesy zrobiły to na prawdę przyzwoicie.
Ostatnią książkę, również o tematyce obozowej, czyli Raporty z Auschwitz Witolda Pileckiego, kupiłam na prezent. Ale została w bliskim otoczeniu, więc niebawem będę miała okazję zagłębić się w te historie pisane ręką Rotmistrza.
Jak kiedyś wspominałam, staram się kupować mniej a czytać to co mam na półkach w związku z czym cieszę się, że wydawnictwa mnie rozpieszczają. Trzy książki otrzymane i trzy (a w zasadzie dwie bo tylko tyle dla siebie) kupione to w mojej opinii dobry wynik i pozytywna realizacja postanowienia.
A Wy jakie ostatnio poczyniliście zakupy?
Czytaliście coś z mojego stosiku?
Ja już od roku czasu nie kupuję książek :) I całe szczęście, bo bym zbankrutowała xD
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
Luty widzę był owocny! W niezłe książki się zaopatrzyłaś :D Ja mam Evana, ale jeszcze czeka. Chyna musze trochę popchnąć go w kolejce do przodu :)
OdpowiedzUsuńmrs-cholera.blogspot.com
Raporty z Auschwitz już mam w planie :)
OdpowiedzUsuńDziś zakupiłam Kobiety z bloku 10, akurat upatrzyłam tę książkę w Biedronce, miałam w planach ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńOsobliwe Delirium
Świetne książki, które mam w planach w końcu poczytać i mam nadzieję, że niektóre już niedługo kupię :)
OdpowiedzUsuńCiekawe propozycje
OdpowiedzUsuńZapisuję kilka tytułów :)
OdpowiedzUsuńświetna lista
OdpowiedzUsuńCzytałam jedynie Evana, a pozostałe też widzę dość ciekawe.
OdpowiedzUsuńOj dawno nie czytałam
OdpowiedzUsuń