Bezsenność
Bezsenność okraszona słonymi łzami
Samotna i roztargniona
Porusza struny Twojego wnętrza
By pozostawić ból.
Pustka rozdziera serce
Łagodny sen nie jest ukojeniem
Spadasz. Uciekasz. Błądzisz.
Pozostają tylko łzy
Rozpacz rodząca siłę
Wiara budująca mosty
Nadzieja konająca na szarym końcu.
I sny bez snów
Bez miłości.
O boże... Jaki ten wiersz jest piękny.. Taki... uczuciowy! Po prostu piękny, bez dwóch zdań.
OdpowiedzUsuńZapraszam :
do-not-say-anything.blogspot.com
Dziękuję, cieszę się że spodobał Ci się.
Usuń:)
Te noce są najgorsze, wywołują u nas poruszenie i odkrywają na światło dzienne najgorsze tęsknoty..
OdpowiedzUsuńNie daj się temu, bądź poza tym wszystkim.
Chyba bycie "ponad tym" wychodzi mi coraz słabiej. Jednak bardzo się staram...
UsuńUtopiłabym się we własnych łzach...
OdpowiedzUsuńW moim przypadku rozpacz zabrałaby jakąkolwiek siłę, abym później mogła się ocknąć i jakoś iść dalej, a jedyne, co pozwoliłoby mi iść to pewność, że On zawsze będzie ze mną.
Bo sam z siebie nigdy nie odejdzie. Mam najwspanialszego Męża na ziemi :-)
Pozdrawiam!
Pozostaje tylko zazdrościć i cieszyć się Twym szczęściem, mając nadzieję że do każdego zapuka chwila radości :)
Usuńpiękne, pozadrawiam. <3
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPozwolisz, że zostanę tutaj do końca Twoich blogowych dni, tudzież moich ;)
OdpowiedzUsuńaczkolwiek, będę tutaj cichym gościem...
Pozdrawiam Cię ciepło.
Bardzo mnie cieszy Twoja chęć zostania tutaj na blogowe "zawsze":)
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
W takim razie, nie jestem sama... Cieszy mnie to.
OdpowiedzUsuńTrzeba, trzeba jakoś do przodu ruszyć... Problem tylko, jak się do tego zabrać ?
Tak jak napisałam u Ciebie, maleńkimi kroczkami, stawianymi do przodu, grunt to nie cofać się i nie oglądać za siebie.
UsuńWiersz poruszył moje serce. Naprawdę..
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie :)
www.meduzencja.blogspot.com
To na prawdę miłe przeczytać takie słowa o swojej pisaninie - dziękuję :)
UsuńWiersz smutny, ale piękny. Sama chciałabym umieć tworzyć poezję, lecz kompletnie mi to nie wychodzi. Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńPS Również słuchałam audiobooka z ust Dereszowskiej (Cukiernię pod Amorem, którą gorąco polecam). Aczkolwiek wolę samodzielnie czytać. Dziękuję za podanie autorów. :)
Dziękuję. Mi też nie wychodzi :) ale lubię czasem w taki sposób wyrazić siebie.
UsuńPs. koniecznie muszę sięgnąć po inne audiobooki w wykonaniu Dereszowskiej, ale i tak na nic nie zamienię mojego tradycyjnego książkoholizmu;)
dziękuję^^ tak,na pewno tak będzie ;)
OdpowiedzUsuńOby ;)
UsuńPolecam mimo wszystko wybrać się na woodstock - niezapomniane przeżycia. ale tylko z dobrą ekipą.
OdpowiedzUsuńskąd w Twoich zainteresowaniach wieżowce? miło się wkomponowały ;)
Mam nadzieję że w końcu się uda:)
UsuńA wieżowce... interesuje mnie architektura a że zawsze lubiłam patrzeć w niebo to i wysokościowe budownictwo się w to wkomponowało;) Fascynują mnie te wielkie i piękne budowle;)
piekne! sama piszesz?
OdpowiedzUsuńTak, staram się coś bazgrać z wymiernym skutkiem ;)
UsuńNaprawdę piękny wiersz. Poruszył moje serce, a to rzadko się zdarza :)
OdpowiedzUsuń+ chciałabyś podjąć współprace z moim blogiem w postaci wymiany buttonów? Jakby coś to już znajdziesz go u mnie w zakładce "współpraca" :)
Dziękuję i cieszę się że przypadł Ci do gustu:)
UsuńWspółpracę podejmę z przyjemnością :)
Te wiersze sa piekne! Bardzo mi sie podobaja,czekam na kolejny. Zapraszam do mnie po-prostu-tylko-ja.blogspot.com Pozdrawiam i weny zycze.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Cieszę się, że znalazłaś coś w swoim guście :)
Usuń