Jesienny Book Haul cz. II


Ostatnio cierpię na permanentny brak czasu, dlatego też podsumowanie jesieni następuje dopiero teraz... W listopadzie kupiłam mniej książek niż w poprzednim miesiącu, ale również były to pozycje na które czekałam i których byłam niezmiernie ciekawa. Zaczęłam też kolekcjonować książki o typowo zimowej i świątecznej tematyce bo do tej pory miałam w swojej biblioteczce tylko jedną taką powieść. O wszystkich pozycjach przeczytacie w rozwinięciu.
48 Andreasa Grubera wygrałam w konkursie, na Instagramie mocnosubiektywna, nie spotkałam się dotychczas z książkami tego autora, ale mam już kilka pozycji wydanych przez Papierowy Księżyc, które lubię, więc mam nadzieję że i ta powieść okaże się dobra. Na pewno okładka bardzo przyciąga wzrok i cieszy mnie fakt, że jest to pierwszy tom nowej serii. Bardzo lubię thrillery, pora tylko znaleźć czas by po tę powieść sięgnąć.


Gdy tylko dowiedziałam się, że Tom Hanks - jeden z moich ulubionych aktorów - próbuje swoich sił w pisarstwie wiedziałam, że ta powieść musi się znaleźć na mojej półce. Wydana przez Wielką Literę Kolekcja nietypowych zdarzeń to zbiór opowiadań zawartych na 400 stronach książki. Pięknie wydane historie spaja motyw maszyny do pisania. 


Twórczość Nataszy Sochy poznałam rok temu dzięki zimowej opowieści Biuro przesyłek niedoręczonych. Na kolejne święta nakładem Wydawnictwa Pascal ukazała się powieść Dwanaście niedokończonych snów. Pierwszym na co zwróciłam uwagę była piękna, biała, subtelna okładka. Bardzo lubię takie wydania. Fabuła również jest interesująca, magiczna opowieść na granicy jawy i snu. Nieco ezoteryczna. Autorka pisze lekko dlatego książka idealnie sprawdzi się w zimowy wieczór. 


Czarna Owca wydaje książki, które bardzo mi się podobają, Na Złą drogę polowałam od dłuższego czasu, ponieważ zaintrygowała mnie fabuła. Mroczna historia osadzona w Prowansji, zapowiedź powoli snutej kryminalnej intrygi i elementy thrillera to coś co przyciąga mnie do książek jak magnez. Słyszałam o Mikelu Santiago same dobre rzeczy więc chciałam się przekonać czy rzeczywiście warto. I wiecie co? Warto! Książka jest świetna. Bardzo podoba mi się też okładka - prosta wręcz surowa, już z niej można wyczytać zapowiedź dobrej książki.


Prócz miłości do książek moim drugim zamiłowaniem jest siatkówka. Bardzo często można mnie spotkać w halach na różnych wydarzeniach siatkarskich. Z tego powodu nie mogłam przejść obojętnie obok biografii jednego z moich ukochanych sportowców. Arek Gołaś zginął bardzo młodo, mając całe życie i karierę przed sobą. Jego strata boli siatkarskie środowisko od lat. Wszystkim bardzo polecam tę emocjonalną książkę. Nie da się jej przeczytać bez uronienia wielu łez... Arkadiusz Gołaś. Przerwana podróż została przepięknie wydana przez SQN, twarda oprawa, czarno-biała fotografia i czerwony tytuł... prostota, skromność i melancholia, to czym cechował się Gołaś wprost bije z tej okładki. Fenomenalna pozycja.


Sarah co Ty robisz z sercem czytelnika... Uwielbiam absolutnie wszystkie powieści Maas, jej pisarstwo to majstersztyk. Nie umiem wybierać pomiędzy Szklanym tronem a Dworami i uważam to za zbędne. Obydwa światy są skonstruowane doskonale. Trzecia część ACOTAR jest najgrubsza i moim zdaniem wydana najładniej. Uroboros nigdy nie zawodzi z wydawanymi książkami. Dwór Skrzydeł i Zguby jest niesamowicie emocjonalny, całkiem inny od swoich poprzedników. Tutaj z każdego zakamarka wyziera wojna, strach i... zguba. Czytając każdą z prawie 900 stron boimy się o bohaterów, czy przeżyją a jeśli tak to co ich czeka. Nie chcę spoilerować, ale każdy kto wciąż waha się czy sięgać po tę serię niech robi to jak najszybciej.


Książki Natalii Sońskiej Zakochaj się Julio i Obudź się Kopciuszku kupiłam tylko i wyłącznie przez wzgląd na zimowe okładki - Czwarta Strona stała się jednym z 5 moich ukochanych wydawnictw właśnie przez te kilka klimatycznych, świątecznych  powieści. Delikatne zdjęcia i efekt skrzącego się na mrozie śniegu przyciągnął mnie jak magnez. Te powieści nie są ze sobą powiązane, jednak obydwie snują się w scenerii zimowego Zakopanego. Podhale kocham z całego serca i bardzo ciekawi mnie sposób przedstawienia moich ulubionych miejsc w tych książkach, gdyż wciąż czekają na przeczytanie. 


Zimowe podsumowanie przedstawię Wam w kolejnym poście, który będzie długi bo wpadłam w przedświąteczne szaleństwo zakupów. Grudzień był na prawdę owocny dla mojej biblioteczki.

A Wy, jakie zakupy poczyniliście tej jesieni i na początku zimy?

Komentarze

  1. Imponujący zbiór. I powiem ci, że fajny pomysł z podzieleniem book haulu na dwie części :D

    Pozdrawiam
    To Read Or Not To Read

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! :)
      Tak w jednej części byłoby stanowczo zbyt dużo pozycji :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Sowia Poczta - kwietniowy box fantastyczny

Zimowy Book Haul cz. II